piątek, 28 lipca 2017

Kolczyki z kamieniami vol. 2

Chwila już minęła odkąd pokazywałam poprzednie wersje mojego ulubionego wzoru kolczyków, oczywiście w międzyczasie powstało kolejnych kilka par ;)

Airgid z onyksami i moimi ulubionymi od jakiegoś czasu jasnosrebrnymi koralikami Miyuki
Altin, czyli wersja wyplatana zamiast haftowanej (te fasetowane labradoryty są z obu stron tak ładne, że po prostu musiałam wykombinować wersję, w której cała ich uroda będzie widoczna)
Ceruleo
Vihreä
Fengári z bransoletką do kompletu 
I lapisowa Safaia wersja II i III ;)

10 komentarzy:

  1. Wszystkie są tak cudownej urody, że nie odważę się wybrać tej najpiękniejszej pary :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda para ma w sobie to coś, ale te pierwsze i złote najbardziej przypadły mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są piękne, ale Airgid skradły moje serce;P Piękne połączenie;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, dziękuję i pozdrawiam gorąco :)
      Powiem Ci, że w tej samej kolorystyce co Aigrid szykuję coś dużego ;)

      Usuń